www.krzycka92.fora.pl

LubiePlacki

Od kilku tygodni, w różnych godzinach pojawiają się problemy z dostępem do ciepłej wody. Nawet 10-15 minutowe spuszczanie wody nic nie pomaga. Nadal płynie chłodna.

Nie wiem jak u pozostałych sąsiadów w klatce C

joker

W klatce D ten problem pojawiał się jakieś 2 miesiące temu...od tego czasu nie zaobserwowałem.

Fryzjer

Witm,
tak w klatce C ten problem występuje od dłuższego czasu u Nas i sąsiada.
Ostatnio jest to uciążliwe.
Około tygodnia temu zgłaszaliśmy to pierwszy raz Zarądcy.
Po zgłoszeniu pojawił się specjalista-nie wiem czy prawdziwy z Teksy, czy jak się tam ta firma zwie.
Ponoć był, poprzestawiał jakieś zawory i miało być lepiej.
Zamiast ciepłej dalej płynie zimna woda. Więc nie jest lepiej.
Od kilku dni nawet spuszczanie wody przez 5-10min nic nie pomaga.
Taki paradoks, płacimy za ciepłą ale mamy zimną.

P.S.
Po interwencji Pan z Teksy poinformował mnie, że pompa pompuje tylko do pionu-tj. obieg wody jest tylko w pionie. Pomiędzy pionem i mieszkaniami już nie. Zatem chwila musi minąć zanim woda przedostanie się od pionu do pkt. poboru w mieszkaniu.
Rozumiem czas oczekiwania ale nie taki.
Coś jest skopane.

Wg info jakie zdobyłem problem prawdopodobnie tkwi w pompie lub regulacji tych zaworów-znajomi mieli podobne problemy w nowych budynkach.
W jednym przypadku budynek nie posiadał ocieplenia rur ciepłej wody. Co w sezonie zimowym skutkowało właśnie zimną ciepłą wodą.

LubiePlacki

Najgorsza jest niekompetencja osób które zwą się fachowcami. Wink

Kiedy były największe mrozy - ciepła woda była natychmiast, teraz jest po prostu dramat. Kolejny dzień kiedy płynie zimna woda zamiast ciepłej.
Budynek jest niemal w całości zamieszkany. Wprowadziłem się tutaj w marcu, kiedy mieszkało kilka rodzin i... nie było tego problemu. Niemal cała klatka C była jeszcze pusta a woda była ciepła natychmiast.
Oczywiście zdarzało się że ciepłej wody nie było przez np. 3 dni - i w kranach i w grzejnikach, ale wynikało to z awarii pieca.

Problem z wodą występuje również w niektórych lokalach np. u Agnieszki Walczak (rehabilitacja).

Rozwodzimy się tutaj o 60 groszy dziennie dla ochroniarza a na zlewaniu wody która ma być gorąca, tracimy 10 x tyle (do tego podwójnie bo to co spuszczamy liczone jest jako ściek). Cool

rycho

W budynku B problem nie występuje, niestety w tej sprawie można liczyć tylko na TEX-e.

LubiePlacki

Znów ta sama sytuacja.
Brak ciepłej wody oraz letnie grzejniki... w domu prawie jak na zewnątrz Wink

Fryzjer

Czy w dniu dzisiejszym też Sasiedzi macie ten problem??

LubiePlacki

U nas ponownie, od kilku dni, nie ma gorącej wody, jest jedynie ciepła. Z samego rana jest - ale maks to godz 8-9, później jest tylko gorzej. Grzejniki też ledwo ciepłe (od 3 dni).
Muszę dogrzewać mieszkanie klimatyzatorem co jest dość kosztowne.

Nie wiem co jest z tą klatką C, ale problem chyba ma związek z tym że jest wiele osobnych "pionów" (przez tarasy) i może instalatorzy, nie mając doświadczenia, zastosowali złe rozwiązanie.

Problem pojawia się co kilka tygodni i obejmuje wiele mieszkań w klatce C.

Fryzjer

Dziś u Nas też brak ogrzewania, grzejniki zimne a wody ciepłej nie mamy już od kilkunastu dni.
Gdy wielka komisja chodziła to powiedziałem, że teraz w tym momencie jest ok i odnoszę wrażenie, że z Nas mieszkańców chcą zrobić paranoików, bo w przyszłości pewnie będzie powtórka. Chciałem się mylić ale jednak jest powtórka.

Od kilku dni monitorujemy temperaturę "ciepłej" i ma ~27 st. C. niezależnie od ilości spuszczonej i pory dnia.
Płacimy za ciepłą, wypływa zimna, spuszczamy i jeszcze dochodzi ściek. W sumie "walka" o ciepłą kosztuje ~20zł/metr sześcienny.

Przepisy jasno stawiają wymagania tj.55 st. C o których możemy tylko na razie pomarzyć. [link widoczny dla zalogowanych]

W tej sprawie proponuję spotkanie najbliższy w piątek wieczorem lub sobotę.
Trzeba w końcu ruszyć tą sprawę- tak nie może być.
W przygotowaniu jest konkretne pismo z żądaniem do DEKI i NZ.
Osoby chcące pomóc w rozwiązaniu tej kwestii zapraszam na Priv.

LubiePlacki

Nie wiem jak u innych ale u nas od kilku dni grzejniki są zaledwie letnie.

Rozumiem że wiosna ale 16-18C w mieszkaniu to trochę za mało. Mam pod sobą pusty, 100m2 lokal, z boku oraz na górze puste mieszkania a do tego 2 zewnętrzne ściany.

Wiem że chodziła jakaś "komisja" i ustalono że trzeba zmniejszyć ogrzewanie ze względu na koszty.